100 lat temu zmarł Georg Hoene, który doprowadził do rozkwitu majątek Leźno. Dobry gospodarz pochowany został leźnieńskim lesie. Tam spoczęła też jego żona.
Leźno: pałac Przebendowskiego
Monarcha włości leźnieńskie nadawał w dożywocie zasłużonym dla kraju. W XVIII wieki jednym z nich został Jan Jerzy Przebendowski, podskarbi koronny , a później też generał wielkopolski. On to w latach 1720-1722 wystawił w Lezenku okazałą, a co za tym idzie, kosztowną rezydencję. Budowa kosztowała 60 000 guldenów pruskich, a wzniesiony gmach należał do najwspanialszych na Pomorzu.
Zobacz też: Mieszkanie w Baninie, czyli droga przez mękę?
Dobra leźnieńskie wielokrotnie zmieniały właścicieli. W 1832 roku trafiły w ręce rodziny Hoene. 8 stycznia 1832 r. „dobra lezneńskie” nabył radca handlowy Friedrick Hoene. To on rozbudował Borcz oraz postawił owczarnie w Lniskach, Leźnie i Pępowie. Uregulował rzekę Radunię i zbudował drogę z Gdańska do Kartuz. Był bardzo dobrym gospodarzem. Zmarł w 1867 r.
Majątek przeszedł wówczas w ręce synów, którzy równie mocno przyczynili się do rozwoju wsi. 15 grudnia 1867 r. otworzono szkołę w Leźnie, a w latach 1865-1866 zbudowano szosę z Leźna do Wejherowa.
Richard Hoene zmarł bezdzietnie w 1875 roku. Jego bratanek, Carl Hoene, nie miał jednak ręki do gospodarstwa, więc zarząd nad nim przekazał starszemu inspektorowi Harrrtingkowi.
Leźno: pałac po przebudowie
W 1882 roku do Leźna przybył z Pępowa Georg Hoene. Był bardzo ambitny i pracowity. Rozbudował folwark, hodował krowy i konie. Otworzył również mleczarnię, która przynosiła wielkie dochody. W 1884 r przebudował pałac w stylu neorenesansowym. Na nowo urządził park.
Zmarł w 1916 r., a pochowany został w leźnieńskim lesie, obok spoczęła też jego żona. Leźno przypadło synowi – Konradowi Hoene. Podczas wojny w pałacu stacjonował niemiecki sztab oficerski. Budynek przetrwał wojenną zawieruchę. Dziś jest symbolem i dumą Leźna – do hotelu i restauracji, które się w nim znajdują przyjeżdżają goście z całej Polski.
Podróżując po pięknych Kaszubach warto pamiętać o Leźnie!
Najnowsze komentarze