Kilka dni zajęło kartuskim kryminalnych ustalenie i zatrzymanie dwóch mężczyzn, którzy włamywali się do automatów wrzutowych przy szaletach miejskich w Kartuzach. Obaj usłyszeli już zarzuty, a prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny. Za kradzież z włamaniem grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat.
10 sierpnia dyżurny z kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie o włamaniu do automatów wrzutowych przy szaletach miejskich w Kartuzach. Na miejsce wysłał technika kryminalistyki, który zabezpieczył ślady. Śledczy ustalili, że z komory wrzutowej zginęły pieniądze. W kolejnych dniach do komendy w Kartuzach wpłynęły podobne zgłoszenia. Kryminalni przejrzeli nagrania z okolicznych monitoringów i ustalili sprawców włamań. 24 i 34-letni mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do kartuskiej komendy, gdzie usłyszeli trzy zarzuty kradzieży z włamaniem. Starszy z nich usłyszał dodatkowe zarzuty, ponieważ przy użyciu znalezionej karty bankomatowej dokonał cztery transakcje płatnicze na kwotę kilkuset złotych.
Mężczyźni zostali objęci dozorem policyjnym.
Najnowsze komentarze