Stanisław C., mężczyzna, który w październiku zeszłego roku śmiertelnie ranił 42-letniego obywatela Ukrainy w Kiełpinie (gm. Kartuzy), najprawdopodobniej popełnił samobójstwo w areszcie. Informację tę potwierdza Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
O sprawie prawdopodobnego zabójstwa 42-letniego obywatela Ukrainy w Kiełpinie (gm. Kartuzy) pisaliśmy pod koniec października ubiegłego roku. Mężczyzna wynajmował pokój w budynku, w którym znaleziono jego ciało.
Jak ujawnili wówczas śledczy, na ciele 42-latka znaleziono rany na szyi, a bezpośrednią przyczyną śmierci był krwotok zewnętrzy z uszkodzonych naczyń krwionośnych szyi.
Prokuratura ustaliła, że dzień wcześniej 42-latek spotkał się z 50-letnim mężczyzną, z którym razem spożywał alkohol. W pewnym momencie jednak doszło między nimi do sprzeczki, w której 50-latek ranił 42-letniego obywatela Ukrainy.
Zobacz również: 42-letni Ukrainiec ofiarą niedzielnego zabójstwa. „Ujawniono rany cięte szyi…”
50-letni mężczyzna usłyszał zarzuty, po czym przyznał się do winy. Teraz okazało się, że 50-latek odebrał sobie życie w areszcie, o czym informuje portal Trójmiasto.pl. Informację tę potwierdziła portalowi Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Sesja zwłok bowiem nie wskazała działania osób trzecich i wszystko wskazuje na targnięcie się na własne życie. Dokładne okoliczności tragedii zbada prokuratura.
Najnowsze komentarze