„To bardzo popularny pomysł w skali świata” – tak o swojej nowej inicjatywie mówi Andrzej Bystron, radny pow. kartuskiego. Odpowiadając na propozycję samorządu, dotyczącą upamiętnienia wizyt wszystkich czterech prezydentów w Kartuzach na przestrzeni minionych 100 lat na marach Muzeum Kaszubskiego, zasugerował, aby na kartuskim Rynku powstała… Aleja Prezydentów. Wówczas każdy prezydent będzie miał swoją odrębną tablicę. Co o tym sądzicie?

Sprawa tablicy, upamiętniającej wizytę śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Kartuzach, o której pisaliśmy ostatnio, podzieliła internautów. Stanowcza większość osób jednak, które w mediach społecznościowych zabrały głos, wyraziła swój sprzeciw wobec pomysłu radnego pow. kartuskiego Andrzeja Bystrona. Chciał on bowiem, aby taka tablica znalazła się na Rynku.

Andrzej Bystron przekonywał, że to „stwarzanie sztucznego problemu”, a głos w internecie zabrała jedynie niewielka grupa ludzi. Swoje stanowiska wyrazili przewodniczący Rady Miejskiej w Kartuzach Mariusz Treder oraz burmistrz Mieczysław G. Gołuński, którego zdaniem kompromisem byłoby upamiętnienie wizyty wszystkich czterech prezydentów na przestrzeni minionego wieku. Taka tablica miałaby zawisnąć na budynku Muzeum Kaszubskiego.

Reklamy

Andrzej Bystron, mimo opinii internautów, włodarza Kartuz i szefa RM, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, o czym świadczy zamieszczony przez niego kilka godzin temu post w mediach społecznościowych. Radny uważa, że na kartuskim Rynku mogłaby powstać… Aleja Prezydentów. Znalazłyby się tam cztery osobne tablice, upamiętniające wizyty głów państwa w Kartuzach.

-Takie formy upamiętnienia są bardzo popularne nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach świata – przekonuje radny pow. kartuskiego. Wy również tak uważacie? Dajcie znać w komentarzach! Poniżej pismo w tej sprawie, jakie A. Bystron skierował do burmistrza Kartuz, a także odpowiedź samorządu.