„Dziękuję wszystkim osobom, które wraz ze mną walczyły o jak najlepszy wynik sportowy zespołu, a z pozostałymi nie chciałbym się już spotkać” – napisał w pożegnalnym poście Przemysław Cecherz, dotychczasowy trener Cartusii, który zrezygnował z pełnionej przez siebie funkcji. Powód? Jak donoszą ogólnopolskie media, klub Cartusia jest jednym z podejrzanych o udział w tzw. aferze bukmacherskiej.
Jak donoszą ogólnopolskie media, nieoczekiwanie Przemysław Cecherz, który nie tak dawno, bo w sierpniu tego roku został trenerem Cartusii, zakończył współpracę z klubem. O swojej decyzji poinformował na Twitterze.
-Nie będę komentował ewentualnego związku wyników sportowych ze śledztwem prowadzonym przez odpowiednie organy. Uważam, że należy poczekać na wyniki dochodzenia – pisze P. Cecherz. – Jestem człowiekiem, który nigdy nie chce mieć nic wspólnego z nieczystym sportem. Dziękuję wszystkim osobom, które wraz ze mną walczyły o jak najlepszy wynik sportowy zespołu, a z pozostałymi nie chciałbym się już spotkać.
O jakie śledztwo chodzi? Otóż, jak informuje TVP Sport, w polskiej trzeciej lidze prawdopodobnie dochodzi do ustawiania meczy pod zdarzenia bukmacherskie, a jednym z podejrzanych klubów jest właśnie Cartusia.
Zobacz również: Cartusia 1923 Kartuzy ma nowego trenera
Jak czytamy w artykule, obecnie PZPN prowadzi dochodzenie w sprawie ustawionych meczów, a sprawą zajmują się już także odpowiednie organy ścigania.
Do sprawy będziemy wracać.
Najnowsze komentarze