Dzierżążno. „Olał” znak przy przejeździe kolejowym. Teraz słono zapłaci

Dzierżążno. „Olał” znak przy przejeździe kolejowym. Teraz słono zapłaci

3000 złotych mandatu i 15 punktów karnych otrzymał kierowca fiata, który nie dostosował się do znaku S2 oraz spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym innemu uczestnikowi.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek tuż po godzinie 10 na przejeździe kolejowym w Dzierżążnie (gm. Kartuzy). O zaistniałej sytuacji kartuscy policjanci zostali powiadomieni przez 38-latka, który był kierującym pojazdem marki Fiat. Jak się okazało, mężczyzna przejechał na czerwonym świetle, a rogatki zatrzymały się na dachu pojazdu, pomiędzy relingami dachowymi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Warto przypomnieć, że takie zachowania jak: naruszenie zakazu objeżdżania opuszczonych zapór lub półzapór oraz wjeżdżanie na przejazd, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie nie zostało zakończone, zatrzymanie pojazdu na przejeździe kolejowym oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu, wjeżdżanie na przejazd, jeżeli po drugiej stronie przejazdu nie ma miejsca do kontynuowania jazdy, wyprzedzanie przejazdu na przejeździe kolejowym i bezpośrednio przed nim, omijanie pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przed przejazdem, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu, wchodzenie na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone, lub rozpoczęto ich opuszczanie, stanowią wykroczenie, ale także mogą mieć tragiczne skutki.

Reklamy

PAMIĘTAJMY!

Droga hamowania pociągu to kilkaset metrów, a jego szerokość nie jest równa szerokości torów. Zbliżając się do przejazdu zachowajmy więc zasadę ograniczonego zaufania, ponieważ rogatki lub sygnalizacja mogą zostać uszkodzone.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*