„Lokalsi”

„Lokalsi” – Iga Alice Apollo

„Lokalsi” – Iga Alice Apollo

Muzyka przypadkiem zaprowadziła ją do telewizji. Od siedmiu lat mieszka w Łapinie, jednak więcej czasu spędza w stolicy. Wszystko to za sprawą swojej miłości, pasji do muzyki oraz przygodzie w programie „All Together Now”, gdzie znalazła się w gronie jury – Iga Alice Apollo.

„Lokalsi” – Христина Фетісова

„Lokalsi” – Христина Фетісова

Niesamowicie utalentowana ukraińska wokalistka Khrystyna Soloviy w utworze „Fortepiano” ukazuje to, co można powiedzieć o Khrystynie Fetisovej. Subtelność, delikatność i wielką wrażliwość opakowaną w uroczy śpiew. Być może, podobnie jak Khrystyna Soloviy, młoda dziewczyna ze Śniatynia podbije serca ukraińskich i polskich słuchaczy.

Wokalistki zespół IVY. Od lewej: Monika Dejk-Ćwikła, Paulina Małek i Marcelina Zapotoczna fot. Anna Kruszyńska

„Lokalsi” – Zespół IVY

O płycie „Chwile” pisaliśmy już wcześniej. Od tamtego czasu udało mi się przesłuchać ją parokrotnie. Za każdym razem z innymi emocjami. Choć wydaje się przypadkową wielu różnych inspiracji i charakterów, to jednak tworzy harmonijną, niebanalną całość. Taki też jest cały zespół IVY. Indywidualnie bardzo różny, to jednak melodyjnie scalony, tworzący muzyczną rodzinę.

„Lokalsi” – Edyta Okroj

„Lokalsi” – Edyta Okroj

W cyklu „lokalsi” była już muzyka, była poezja – wszystko bliskie naszemu sercu. Jednak najkrótsza droga do serca, to ta przez żołądek, a gdy połączona jest z pasją, to można mówić o miłości od pierwszego wejrzenia. Niewątpliwie zakochana w kuchni i szeroko pojętej gastronomii jest Edyta Okroj. Jak sama, mówi „człowiek z gastro wyjdzie, ale gastro z człowieka nigdy!”. Kim jest i czym się zajmuje?

„Lokalsi” – Weronika Landowska

„Lokalsi” – Weronika Landowska

Świat muzyki zachwycił się już jedną Landowską. Wybitna klawesynistka Wanda Landowska podbiła serca olbrzymiej rzeszy miłośników muzyki. Teraz, póki co na lokalnym gruncie, kolejne serca podbija śpiew Weroniki Landowskiej. Uzdolnionej wokalistki z gminy Kartuzy.

„Lokalsi” – Marta Goluch

„Lokalsi” – Marta Goluch

Spotkałem się z Martą Goluch, mogę więc powiedzieć, że spotkałem się z bluesem i wierszem. Jest mieszkanką Somonina i uczennicą ZSO w Kartuzach, czyli popularnej „Klasztornej”. Stanąłem przed trudnym zadaniem przelania na papier długiej rozmowy przy kawie, gdzie blues mieszał się z jazzem, melancholia z optymizmem, a poczekalnia bluesa wypełniona była twórczością nieśmiertelnej Osieckiej.