Rzymskie Mistrzostwa Europy Juniorów w zapasach Aleksandra Mielewczyka tym razem były tylko poligonem doświadczalnym i rozeznaniem sił w nowej sytuacji.
Rzymskie Mistrzostwa Europy Juniorów w zapasach Aleksandra Mielewczyka tym razem były tylko poligonem doświadczalnym i rozeznaniem sił w nowej sytuacji. Już w pierwszej swojej walce Aleks trafił na reprezentanta Rosji Miakhdim’a Isakhievem’a. W starciu tym niestety poniósł porażkę, głównie przegrywając akcje parterowe. Zauważalna była spora różnica w przygotowaniu siłowym, co wynika z różnicy wiekowej.
Kategoria junior obejmuje lata 18 – 20 i jest etapem przejściowym do poważnych seniorskich wyników. Aleks w chwili obecnej nie ma jeszcze ukończonych 18 lat i jego debiut jest nie tylko debiutem w starszej grupie. To także porównaniem swych sił z zawodnikami starszymi o trzy lata. Okres rozwojowy 18-20 lat kształtuje się przyrostem cech motorycznych takich jak siła, wytrzymałość i szybkość. Tak więc różnica trzech lat była odczuwalna i to ona zdecydowała o braku sukcesu. Trzy lata pracy to czas, w którym zawodnik taki jak Aleks jest w stanie zniwelować te różnice i sięgać po medale w nowej kategorii wiekowej. Występ w Rzymie niewątpliwie jest ciekawym materiałem, którego analiza i wyciągnięte wnioski, doprowadzą do sukcesu.
Najnowsze komentarze