W miniony weekend kartuscy policjanci zatrzymali 3 kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę samochodu mimo tego, że wcześniej spożywali napoje wysokoprocentowe. Dodatkowo mundurowi zatrzymali jednego rowerzystę, który również wcześniej pił alkohol.

W minioną sobotę przed godziną 7 w Goręczynie (gm. Somonino), mundurowi z kartuskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę subaru. 29-latek podróżujący tym autem podczas kontroli był zdenerwowany, co wzbudziło podejrzenia mundurowych co do stanu jego trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest w stanie po użyciu alkoholu i ma w swoim organizmie 0,4 promila. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 29-latka. Prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) jest wykroczeniem. Za to wykroczenie grozi grzywna w wysokości do 5000 zł lub areszt, zakaz prowadzenia pojazdów i punkty karne.

Tego samego dnia tuż po godzinie 17 oficer dyżurny otrzymał informację o tym, że w Kartuzach mężczyzna poruszający się rowerem przewrócił się. Policjanci na miejscu zastali 26-latka, który podobnie jak poprzedni mężczyzna był w stanie po użyciu alkoholu. Jednakże rowerzysta został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem karnym w wysokości 1500 zł.

Reklamy

W niedzielę tuż przed godziną 5 mundurowi otrzymali informację o tym, że przez Kartuzy ma jechać volkswagen, którego kierowca najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Mundurowi napotkali pojazd pasujący do zgłoszenia. Jak się okazało 22-latek podróżujący tym pojazdem miał w sowim organizmie 0,6 promila alkoholu.

Ostatni z kierowców również został zatrzymany dzięki czujności obywateli. Dzięki zgłoszeniu mundurowi w niedzielę po godzinie 22 zatrzymali 43-letniego kierowcę volkswagena, który miał w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków grozi kara pozbawiania wolności do 3 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna.