Podczas minionego długiego weekendu na drogach pow. kartuskiego nie obyło się bez kilku kolizji i wypadków. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Migach (gm. Sierakowice), o którym pisaliśmy w odrębnym artykule. Niebezpiecznie było też w Miechucinie (gm. Chmielno), gdzie kierująca autem uderzyła w drzewo i trafiła do szpitala.

W długi weekend na drogach pow. kartuskiego doszło do kilku kolizji i wypadków. W piątek 6 stycznia w Borczu (gm. Somonino) samochód osobowy uderzył w przydrożne drzewo i wylądował na poboczu. Na szczęście poszkodowanych nie było.

Tego samego dnia w Prokowskich Chróstach (gm. Kartuzy) czołowo zderzyły się 2 samochody osobowe – marki BMW oraz marki Volvo. Pierwszym z wymienionych podróżowały 2 osoby dorosłe i 2 dzieci, drugim zaś sam kierowca. Poszkodowana została jedna osoba, która po przebadaniu pozostała na miejscu zdarzenia.

Reklamy

W Baninie (gm. Żukowo) doszło do kolizji z udziałem samochodu marki Hyundai, który uderzył w drzewo. Dużo poważniejsze jednak było zdarzenie w Migach (gm. Sierakowice), gdzie zderzyły się czołowo dwa auta. Więcej na ten temat TUTAJ.

Zobacz również: „Czołówka” z udziałem dwóch samochodów osobowych. Są ranni

W sobotę 7 stycznia w Miechucinie (gm. Chmielno) samochód marki Opel Vectra uderzył w drzewo. Poszkodowana została jedna osoba (kierująca pojazdem), którą zabrano do szpitala.

W niedzielę 8 stycznia zaś w Nowym Tuchomiu (gm. Żukowo) doszło do kolizji drogowej z udziałem pojazdu marki Renault Megane oraz volkswagena sharana. Poszkodowana została jedna osoba, która po przebadaniu przez ZRM, pozostała na miejscu zdarzenia.