Samotnie przechadzającym się kobietom w Mezowie i Dzierżążnie robi zdjęcia, ponadto natarczywie zaprasza je do swojego auta – mowa o mężczyźnie, poruszającym się czarnym audi, o którym coraz głośniej na Facebooku. Wpisy na ten temat pojawiły się na stronie Spotted: Kartuzy, a zainteresowała się już nimi kartuska policja. Piotr Gdaniec z KPP Kartuzy przyznaje jednak, że do tej pory nikt oficjalnie sprawy nie zgłosił.

Na Facebookowej stronie Spotted: Kartuzy pojawiły się ostatnio wpisy, dotyczące tajemniczego mężczyzny, poruszającego się czarnym samochodem marki Audi. Jak czytamy, osobnik rzekomo zaczepia samotnie przemieszczające się kobiety w Mezowie i Dzierżążnie, natarczywie zaprasza je do swojego auta, niewykluczone, że robi im też zdjęcia. Zdaniem osób, które opisały sprawę na Facebooku, jest się czego bać.

Sprawą zainteresowała się również kartuska radna Klaudia Kałużna, która alarmuje, że zgłoszeń, dotyczących mężczyzny poruszającego się czarnym audi, jest ostatnio coraz więcej. Na swoim Facebooku zaleca, aby tego rodzaju sytuacje natychmiast zgłaszać na policję. Piotr Gdaniec z Komendy Powiatowej Policji zaznacza, że co prawda do tej pory nikt sprawy oficjalnie nie zgłosił, jednak wpisy na stronie Spotted: Kartuzy są przez funkcjonariuszy monitorowane.

Reklamy

-Jeśli ktoś czuje się zagrożony to powinien niezwłocznie się z nami skontaktować i przekazać nam wszystkie niezbędne informacje. Wówczas możemy podjąć określone czynności – apeluje P. Gdaniec. – Policjanci będą na pewno monitorować ten teren i legitymować podejrzanych kierowców. Zalecamy jednak czujność i zgłaszanie takich sytuacji.

Złośliwe niepokojenie kogoś zagrożone jest karą grzywny do kwoty 1500 złotych bądź ograniczenia wolności. Wszystko zależy jednak, jak wyjaśnia P. Gdaniec, od kwalifikacji danego czynu.