Do aresztu może trafić mężczyzna zatrzymany przez policjantów kartuskiej komendy, podejrzany o kradzież na tzw. ,,zrywkę’’. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca podbiegł do 65-letniego mężczyzny i siłą zerwał mu biżuterię z szyi. Skuteczne działania policjantów doprowadziły do zatrzymania podejrzanego już chwilę po zdarzeniu. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. To nie pierwszy taki czyn na jego koncie, grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek, 3 września, przed godzina 12:00 dyżurny kartuskiej policji został poinformowany o tym, że na jednej z ulic w Kartuzach bije się dwóch mężczyzn. Oficer natychmiast skierował na miejsce patrol. Policjanci bardzo szybko byli na miejscu i potwierdzili zgłoszenie. Okazało się, że 65-latek idąc jedną z ulic w Kartuzach został zaatakowany przez nieznanego sprawcę, który zerwał mu z szyi złoty łańcuszek a następnie uciekł. Pokrzywdzony zaczął biec za nieznanym mężczyzną, dogonił go i wtedy sprawca zaczął go bić. 

56-letni mężczyzna został zatrzymany kilkanaście minut po zdarzeniu i osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Funkcjonariusze zabezpieczyli skradziony łańcuszek, który podejrzany miał przy sobie. Mundurowi po wytrzeźwieniu przesłuchali 56-latka. Śledczy zebrali obszerny materiał dowodowy przeciwko niemu. O dalszym losie zatrzymanego zadecyduje już sąd. Dzisiaj rano mężczyznę doprowadzono do kartuskiej prokuratury. Usłyszał już zarzuty, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu. 

Reklamy

Za dokonanie rozboju i wymuszenia rozbójniczego mężczyźnie grozić może teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności. Ponieważ czynu tego dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa, kara ta może być surowsza.