Zmagania sierakowickich gimnazjalistów w Odysei Umysłów emocjonowały wielu w ciągu minionych miesięcy. Najpierw udało się im wywalczyć mistrzostwo w rywalizacji krajowych, które stały się dla nich przepustką do Stanów. Tam stanęli na wysokości postawionego przed nimi zadania, zdobywając tytuł Mistrzów Świata. W czasie ostatniej sesji, podzielili się z radnym radością z wygranej.

Dwa lata żmudnych przygotowań, tworzenia scenografii, spotkań, prób by w końcu odnieść wielki sukces, który na stałe zapisze się na kartach historii Szkoły Podstawowej numer 2 w Sierakowicach. Pełni entuzjazmu, odwagi i kreatywności uczniowie dzielnie walczyli najpierw o Mistrzostwo Polski a potem Mistrzostwo Świata. O Odysei mówią jako przygodzie, która pozwoliła im na poznanie nowych ludzi i przekroczenie granic wyobraźni.

Amerykańska przygoda

Gimnazjaliści z sierakowicego SP nr 2 startowali w Odysei Umysłów już po raz drugi. W ubiegłym roku udało im się zdobyć  tytuł wicemistrzów podczas krajowych eliminacji. Dzięki temu mieli możliwość wyjazdu na Eurofestiwal, który odbywał się na Białorusi. Na początku tego roku ponownie wzięli udział w zmaganiach Odyseuszu z całego kraju. Spośród pięciu problemów, wybrali III – reinterpretacja klasyka. W bardzo kreatywny sposób, zmodyfikowali historię „Alicji w Krainie Czarów” zmieniając ją w tzw. „bajkodokument” – paradokument o bajkowym wydźwięku. Swoim świeżym oraz niekonwencjonalnym spojrzeniem na tę historię zachwycili jury, zdobywając tytuł laureatów. Była to dla nich przepustka do USA. Dzięki pomocy finansowej m.in. Gminy Sierakowice, rodziców oraz Powiatu Kartuskiego, udało im się wyjechać.

Reklamy

– Sam przyjazd do Chicago zaczął się od kilkugodzinnego szukania transportu, ponieważ nasz transfer przyjechał na inne lotnisko niż to, na którym wylądowaliśmy. Musieliśmy walczyć by jakoś pomiędzy nimi się przedostać – opowiada Michał Labuda, Odyseusz. – W Chicago mieliśmy kilka dni by zaaklimatyzować się i odpocząć. Była to taka cisza przed burzą. Potem przenieśliśmy się na kampus Uniwersytetu Stanowego Iowa.

Powracają z tarczą

Jak mówiła Eliza Piotrowska – która wraz z Marietą Konkol była opiekunem całej grupy – w rywalizacji w Stanach wzięło udział około 850 drużyn z całego świata. Tym bardziej podziw wzbudza sukces Zuzanny Czapiewskej, Marianny Geniusz, Michała Labudy, Amelii Penk, Karoliny Szulist, Pawła Wolskiego oraz Elizy Wiczkowskiej. W swojej kategorii wiekowej zdominowali konkurencję, zdobywając tytuł Mistrzów Świata. Po drodze nie obyło się bez trudności.

– W czasie transportu naszej scenografii, doszło do jej uszkodzenia. Musieliśmy na nowo kleić totem, który po prostu nam zgnił. Wcześniej zastosowany przez nas klej, na bazie mąki, nie zdążył wyschnąć i zgnił – mówi Paweł Wolski. – Dodatkowo drzewo, będące gwoździem scenografii, w czasie transportu wygięło się a później przewróciło się. Więc w noc przed naszym przedstawieniem musieliśmy je naprawić. Był to ogromny stres, ponieważ nie posiadaliśmy odpowiednich materiałów i narzędzi do jego naprawy. Na szybko musieliśmy wszystko organizować. 

Mimo to, udało im się zwalczyć wszelkie trudności. Młodzi Odyseusze dali z siebie wszystko. Już w tzw. „surowej punktacji”, którą sędziowie wystawiają bezpośrednio po występie, zostali ocenieni bardzo wysoko. Mimo wczesnej godziny, na sali zgromadziła się spora publiczność, silnie wspierająca artystów. W czasie wręczania trofeum, spotkał ich wielki zaszczyt, ponieważ otrzymali bezpośrednie gratulacje od założyciela od Odysei Umysłów, C. Samuela Micklusa. 

Cała grupa wraz z opiekunami została w sposób szczególny w czasie XLIII sesji Rady Gminy. Otrzymali oni szczere gratulacje oraz nagrody pieniężne. Przy okazji opowiedzieli o swoich zmaganiach oraz podziękowali za wsparcie okazane w czasie Odysei Umysłów.