Weterynarz radzi. Nie strzelamy w Sylwestra! Pamiętamy o zwierzętach! One źle znoszą hałas fajerwerków! Jak możemy pomóc zwierzakom, które są narażone na stres spowodowany wystrzałami? Radzi lekarz weterynarii Anna Dera z gabinetu DOMINA w Żukowie.
Zobacz też: Wystawa psów w Sopocie [ZDJĘCIA]
Fajerwerki są tradycją Sylwestra i nie da się tego zmienić, jeśli jednak jest taka możliwość to warto pomóc zwierzakom, w tym trudnym dla nich czasie.Na facebooku pojawiają się profile pt. „ Nie strzelaj w Sylwestra”, które zyskują co raz większe grono zwolenników. Twórcy tych wydarzeń apelują : „Dźwięk strzelającej petardy jest dla psa, czy kota jak wybuchająca niedaleko bomba – dla człowieka. Nie tylko powoduje silny strach, ale może nawet uszkodzić słuch. Psy słyszą w większym zakresie częstotliwości niż ludzie, dlatego Noc Sylwestrowa jest dla nich szczególnym koszmarem. Kilka minut zabawy dla człowieka, to może być długotrwała trauma dla zwierzaków, które często ze strachu uciekają.
Dlatego nie bawimy się kosztem naszych pupili i NIE STRZELAMY W SYLWESTRA! – podkreślają twórcy profili.
Skomentuj: Weterynarz radzi. Nie strzelamy w Sylwestra! Pamiętamy o zwierzętach!
Najnowsze komentarze