Każdego tygodnia policjanci odnotowują przypadki internetowych oszustw. Złodzieje w sieci nie próżnują i wymyślają kolejne metody, aby wyłudzić pieniądze. W ostatnim czasie najpopularniejszą metodą jest oszustwo „na BLIK”, a także na fałszywego konsultanta banku czy policjanta, który np. wprowadza w błąd co do realnego włamania na konto bankowe. Przez nieuwagę oraz strach przed kradzieżą 39-letnia kobieta straciła blisko 6 tys. złotych.
68-letnia mieszkanka powiatu kartuskiego zainwestowała swoje pieniądze w akcje. Zamiast szybkiego zysku jednak kobieta straciła ponad 40 tysięcy złotych. Padła ofiarą oszustwa.
Prawie 4 tys. złotych wpłaciła na konto oszusta 55-latka z powiatu kartuskiego. Kobieta była przekonana, że pomaga córce, która skontaktowała się z nią za pośrednictwem jednego z popularnych komunikatorów internetowych i pilnie potrzebowała pieniędzy.
W minioną środę jedna osoba z pow. kartuskiego została oszukana metodą na BLIK-a. 30-latka była przekonana, że prowadzi konwersację ze swoją znajomą.
Kolejna osoba z pow. kartuskiego padła ofiarą oszustwa internetowego. Tym razem jest to 40-latek, który szukał części samochodowych na OLX-ie. W efekcie stracił z konta okrągłą sumę.
Sporą sumę straciła 19-latka, która postanowiła sprzedać w internecie książki, jednak padła ofiarą oszustwa. Ile pieniędzy jej ukradziono?
Wczoraj do kartuskiej komendy zgłosiła się 29-letnia kobieta, która, sprzedając ubranka do chrztu, zamiast zyskać straciła prawie 3 tysiące złotych.
W sobotę kartuscy policjanci otrzymali zgłoszenie od 62-letniej kobiety, która przesłała oszustowi 3999 złotych myśląc, że pomaga córce. Pieniądze rzekomo miałby być przeznaczone… na zakup nowego telefonu.