„Przedstawiane przez Panią Danutę Zaremba wycinki NIEWIĄŻĄCYCH opinii wydanych przez Zarząd Powiatu Kartuskiego i Pomorskiego Konserwatora zabytków zostały wyrwane z kontekstu” – informuje Urząd Miejski w Kartuzach, odpowiadając na dzisiejsze oświadczenie Danuty Zaremba, opublikowane w mediach.
Danuta Zaremba, właścicielka Kwiaciarni Zaremba w Kartuzach, przesłała do naszej redakcji nowe oświadczenie wobec stanowiska burmistrza Kartuz Mieczysława G. Gołuńskiego, mówiącego o znakach przy wjeździe na jej stoisko plenerowe. Włodarz uważa, że stoją tam one zgodnie z prawem, tymczasem D. Zaremba cytuje uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku w tej sprawie.
Ubiegający się o fotel burmistrza Kartuz Andrzej Bystron przesłał do naszej redakcji oświadczenie, w którym odnosi się do, jak twierdzi, pogłosek, mówiących iż jeśli zostanie burmistrzem nastąpi „fala zwolnień nauczycieli i likwidacja szkół podstawowych”. Publikujemy jego treść.
W związku z informacjami powielanymi w mediach społecznościowych, a dotyczącymi rzekomej „debaty” kandydatów na wójta gminy Stężyca, która ma się odbyć w auli tamtejszej Biblioteki Publicznej pragniemy wyjaśnić, że wydarzenie to nie jest organizowane ani firmowane przez nasze redakcje.
Do sprawy ustawienia znaków przy wjeździe na stoisko plenerowe Kwiaciarni Zaremba w Kartuzach ustosunkował się również burmistrz Mieczysław G. Gołuński w przesłanym oświadczeniu.
Państwo Zaremba, właściciele kwiaciarni przy Placu Św. Brunona w Kartuzach, w przesłanym do mediów oświadczeniu odnieśli się do wypowiedzi burmistrza Kartuz Mieczysława G. Gołuńskiego podczas debaty wyborczej, dotyczącej znaków drogowych, postawionych przy wjeździe na ich stoisko plenerowe.
Oświadczenie wójta gminy Somonino Mariana Kowalewskiego dotyczy przeniesienia przeładowni na ul. Ceramiczną w Somoninie.
Burmistrz Żukowa Wojciech Kankowski na łamach lokalnych mediów odniósł się do wczorajszego wystąpienia Marioli Zmudzińskiej, kandydatki na szefową urzędu, której banery wyborcze zostały zdewastowane. Włodarz podkreśla, że to wykroczenie, którego nic nie usprawiedliwia, ale też odnosi się do słów kontrkandydatki, przyrównujących sytuację do sprawy śmierci Pawła Adamowicza. „To po ludzku niemoralne” – komentuje burmistrz.