Piłkarze Cartusii bezbramkowo zremisowali z IV ligowym GKS Kolbudy. Niestety, podczas meczu, urazu kolana doznał Kacper Paninski, który najprawdopodobniej doznał skręcenia stawu kolanowego i już w 20 minucie musiał opuścić boisko.
Po pierwszym badaniu rehabilitacyjnym przeprowadzonym w Kartuzach stwierdzono, że kolano jest stabilne, ale dla potwierdzenie tej diagnozy niezbędne będzie wykonanie specjalistycznych badań.
Z dobrych wiadomości z sobotniego dnia można wskazać, że do truchtania po zabiegu operacyjnym stopy wrócił najskuteczniejszy strzelec Cartusii Roland Kazubowski. Od przyszłej soboty będzie już do dyspozycji trenera Błażeja Adamusa.
Najnowsze komentarze