Media społecznościowe obiegła dziś informacja o czerwonym busie, którego kierowca zaczepiał dzieci idące do szkoły. Zachęcał je, by weszły do samochodu, proponując im podwózkę. Zajście miało miejsce w Somoninie. Sprawą zainteresowała się policja.
Po niepokojącej sytuacji w Borucinie (gm. Stężyca), również w Somoninie zauważono samochód, którego kierowca zaczepiał dzieci i namawiał, by weszły do auta. Informacja szybko obiegła media społecznościowe. Zajście miało miejsce podobno około godz. 7 rano.
Aldona Domaszk z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach potwierdza, iż dziś przed godz. 9 dyżurny otrzymał zgłoszenie, dotyczące zaczepienia dzieci przez nieznanego mężczyznę.
Zobacz również: Mężczyzna w czarnej masce chciał porwać dziecko?! Mieszkańcy ostrzegają!
Funkcjonariusze, po rozmowie z opiekunami ustalili, że osobnik zatrzymał się przy dwójce dzieci idących do szkoły i zaproponował podwiezienie ich. Dzieci się wystraszyły i uciekły.
-Sprawa została przekazana kryminalnym. Wyjaśniamy okoliczności i uzupełniamy informacje w tej sprawie – mówi Aldona Domaszk. – Ze wstępnych ustaleń wynika, ze nie doszło do popełnienia przestępstwa. Apelujemy do rodziców, by rozmawiać z dziećmi i przekazywać im, żeby nigdy nie rozmawiały z obcymi i nie wsiadały do samochodów nieznanych im osób. W tym wypadku dzieci zareagowały prawidłowo.
Najnowsze komentarze