Prawie 6 razy więcej osób zachorowało na tradycyjną grypę, niż na koronawirusa w roku 2020 – tak wynika z danych, jakie otrzymaliśmy od Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kartuzach.
Pandemia Covid-19 towarzyszy nam już od roku. Krajowe media nieustannie informują o nowych przypadkach zakażeń koronawirusem, a wiele osób, które przeszły już Covid-19, opisuje chorobę jako silniejszą wersję tradycyjnej grypy. Mówi się też o tak zwanych bezobjawowych zachorowaniach w przypadku sporej części społeczeństwa, ale także o przypadkach śmiertelnych. Nasuwa się więc pytanie, co z tradycyjną grypą, o której obecnie praktycznie w ogóle się nie mówi?
Od Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kartuzach otrzymaliśmy kolejne pismo w odpowiedzi na pytanie, dotyczące porównania ilości zachorowań na Covid-19, a na tradycyjną grypę w 2020 roku jeżeli chodzi o powiat kartuski. Odpowiedź jest jednoznaczna. Jak czytamy, „na podstawie przesyłanych przez podmioty lecznicze sprawozdań tygodniowych MZ-55 dot. zachorowaniach i podejrzeniach zachorowań na grypę Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kartuzach odnotował łącznie w 2020 roku 29 071 przypadków zachorowań na grypę, natomiast liczba zachorowań na COVID-19 na terenie powiatu kartuskiego wynosiła 5044”.
Oznacza to, że zachorowalność na koronawirusa w minionym roku była prawie sześciokrotnie mniejsza niż na zwykłą grypę. Oczywiście pod uwagę należy wziąć również kwestię śmiertelności w przypadku obu chorób. Posługując się jednak aktualnymi dobowymi danymi z Ministerstwa Zdrowia, w całym województwie pomorskim zmarło 20 osób ze stwierdzonym Covid-19, z czego 19 osób miało choroby współistniejące. Zaledwie jedna osoba z Pomorza więc zmarła wyłącznie z powodu koronawirusa.
Najnowsze komentarze