W miniony piątek oraz sobotę na sali sportowej Szkoły Podstawowej w Kiełpinie odbyły się Mistrzostwa Polski. Na matach spotkało się 107 zawodników z 22 klubów, którzy stoczyli 173 pojedynki.

DSC_0308

Zdjęcie 1 z 17

Mistrzostwa Polski to okazja do spotkania się ludzi, którzy tworzyli historię polskich zapasów, z tymi, którzy aktualnie ją budują oraz  stanowią przyszłość tej dyscypliny. Nie inaczej było i tym razem. Na sali zjawili się:  medaliści olimpijscy – dwukrotny zdobywca złota Andrzej Wroński, jedyny właściciel trzech krążków
olimpijskich Józef Tracz, zwycięzcy Igrzysk Olimpijskich Ryszard Wolny, Włodzimierz Zawadzki i medaliści olimpijscy Andrzej Supron – obecny Prezes Polskiego Związku Zapaśniczego, Piotr Stępień i Andrzej Głąb. Tak doborową stawkę można spotkać tylko na Mistrzostwach Polski dyscypliny, która w historii polskiego  olimpizmu jest wśród liderów zdobywców medali.

Reklamy

Najciekawszym jednak wątkiem były starcia na matach. Spotkało się na nich 107 zawodników z 22 klubów, którzy  stoczyli 173 pojedynki.  W tej stawce GKS Cartusia Kartuzy do boju wystawiła sześciu zawodników. W kategorii 63 kg klub  reprezentował Nikodem Drewa, który z stoczonych czterech pojedynków w dwóch wygrał, a w dwóch poniósł porażkę, zajmując ostatecznie 7 miejsce w stawce. W wadze 72kg dziesiątą lokatę zajął Aleksander Mielewczyk. Dla obu tych zawodników, będącymi juniorami, to okazja do sprawdzenia się.

W kat. 77 kg dwóch reprezentantów – Krzysztof Niklas, który był najbliższy zdobycia medalu, niestety w walce o
brąz musiał uznać wyższość przeciwnika i zadowolić się piątym miejscem. Drugi z kartuskich w tej kategorii  wagowej – Jakub Hildebrandt, tym razem jeszcze nie powalczył na 100% swoich możliwości. W wadze super – ciężkiej, tj. 130 kg, swoje pojedynki toczył Rafał Formela. Podobnie jak Kuba, musi jeszcze popracować, aby zaistnieć  w tej kategorii.

Czołowy kartuski zawodnik, na którego występ liczono najbardziej – Gevorg Sahakyan, nie zawiódł. Mimo startu  w wyższej kategorii wagowej został Mistrzem Polski na rok 2019. W czterech stoczonych pojedynkach nie stracił  ani jednego punktu! Biorąc pod uwagę, że jest tegorocznym zdobywcą Pucharu Polski  i v-ce Mistrzem Europy  w kat.67 kg, a mistrzostwo zdobył w kat.72 kg możemy śmiało stwierdzić, że w tym roku zdominował w kraju  dwie kategorie wagowe.  Potwierdzając swój prymat przypieczętował swój udział w tegorocznych Mistrzostwach  Świata – I eliminacji do Igrzysk Olimpijskich – Tokio 2020. 

W tym turnieju złoty krążek zdobył Gevorg Sahakyan, ale złoty medal w zapasach przyznaje się także trenerowi klubowemu, a jest nim Bartłomiej Pryczkowski. Historia lubi się powtarzać – 17 lat temu w czasie organizowanych  przez kartuski klub Mistrzostw Polski w Kartuzach, Bartek też stał na tym samym miejscu podium, ale jako zawodnik.