W ciągu ostatnich 12. miesięcy na linii kartuski samorząd – Rada Miejska działo się sporo. I chociaż nie doszło do oczekiwanego zakopania topora wojennego, niektórzy radni zauważyli potrzebę dialogu z burmistrzem, deklarując jednocześnie dalszą współpracę z pozostałymi rajcami. Co istotne, ci sami członkowie rady postanowili wystąpić ze swoich klubów i działać jako radni niezależni. Ostatnia w 2021 roku sesja dała też przykład tego, jak wiele się zmieniło – A. Dawidowski i A. Pryczkowski, niegdyś zrzeszeni w jednym klubie radnych, w pewnym momencie wdali się w ostrą „pyskówkę”. Poszło o wypowiedź A. Pryczkowskiego, dotyczącą rzekomego „hamowania” sprawy obwodnicy Kartuz przez wszystkich, którzy uczestniczyli w spotkaniu w tej sprawie.
Każdy, kto w 2021 roku śledził utarczki na linii samorząd – kartuscy radni, był przekonany, że nie zapowiada się na zakopanie topora wojennego przez którąkolwiek ze stron. Tą drogą mimo wszystko postanowili pójść radni Andrzej Dawidowski, akcentując to odejściem z klubu Samorządni, oraz Klaudia Kałużna, decydując się na spotkanie z burmistrzem Kartuz i porozumienie z nim.
Oboje w rozmowie z portalem zKaszub.info zwrócili uwagę na tę samą kwestię – dialog jest istotny jeśli chodzi o działanie dla dobra gminy. Jednocześnie podkreślili, że nie przechodzą do żadnego „obozu” i w dalszym ciągu są gotowi na współpracę z pozostałymi radnymi. „Roszad” w Radzie Miejskiej w minionym roku było jednak więcej.
Oprócz K. Kałużnej radny Tomasz Belgrau postanowił wystąpić z klubu Prawa i Sprawiedliwości kartuskiej rady. Tłumaczył to wówczas trudnościami we współpracy radnych z klubu PiS z burmistrzem Mieczysławem Gołuńskim, jednocześnie zaznaczając, że „rada musi się zjednoczyć”.
A. Dawidowski zaś odchodząc z klubu Samorządni mówił o pewnego rodzaju „przepaści pokoleniowej”, która utrudniała wypracowanie wspólnego zdania nawet przy błahych sprawach. Przypomnijmy, że do wspomnianego klubu należą nadal Andrzej Pryczkowski, Andrzej Borzestowski oraz Ryszard Duszyński.
Jego słowa niewątpliwie potwierdza zacięta dyskusja na ostatnich w 2021 roku obradach, jaka wywiązała się między nim, a radnym A. Pryczkowskim. Starszy z rajców stwierdził bowiem, że na spotkaniu ws. obwodnicy Kartuz „byli wszyscy ci, którzy w dużym stopniu ją wyłączali”. Nie spodobało to się A. Dawidowskiemu. Poniżej obejrzeć można wideo z sesji. Dyskusja zaczyna się w 3 godzinie 26 minucie i 15 sekundzie (wypowiedź Pryczkowskiego) oraz w 3 godzinie 34 minucie i 52 sekundzie (wypowiedź Dawidowskiego).
Co przyniesie nowy rok w relacjach na linii Rada Miejska – burmistrz Kartuz? Czas pokaże. Ważne jest to, że na potrzebę dialogu zwracali uwagę również inni radni, m. in. Dorota Zarach czy Ryszard Duszyński, podkreślając, że być może czasami dyskusja na obradach jest zbyt żarliwa.
Najnowsze komentarze