Początek roku 2022 to niewątpliwie czas rozwiązania „przystankowych” problemów w Kaliskach. W miejscowości stoi już długo oczekiwana wiata przystankowa, co więcej, wygląda na to, że „zaginiony” przystanek, o którym mówił na jednej z sesji sołtys Marek Landowski, zostanie wkrótce przywrócony. Do urzędu trafiła już petycja w tej sprawie, pod którą podpisało się prawie 130 mieszkańców miejscowości.

Mieszkańcy Kalisk (gm. Kartuzy) doczekali się długo oczekiwanej wiaty przystankowej w swojej miejscowości. W tegorocznym budżecie gminy Kartuzy udało się bowiem zabezpieczyć środki finansowe na to zadanie. Informacja ze zdjęciami pojawiła się dziś na Facebookowej stronie sołectwa Kaliska.

–W pewnym momencie wydawało się, że z przyczyn formalnych wiata nie powstanie, ale dzięki uporowi udało się sprawę doprowadzić do szczęśliwego końca – komentuję sprawę na swoim Facebooku radny Tyberiusz Kriger. Sołtys Kalisk zaś za „tak owocną współpracę” dziękuje w zamieszczonym poście pracownikom urzędu, radnym oraz wiceburmistrzom.

Reklamy

Jednocześnie wciąż nierozwiązana pozostaje sprawa innego „zaginionego” przystanku autobusowego w Kaliskach, o którym sołtys Marek Landowski mówił podczas jednej z grudniowych sesji Rady Miejskiej w Kartuzach. Urząd przekonywał wówczas, że formalnie we wskazanym miejscu przystanku… nigdy nie było. Sternik sołectwa jednak upierał się, że jest inaczej.

-Ruszyła więc petycja w tej sprawie, pod którą podpisało się 129 mieszkańców Kalisk – tłumaczy M. Landowski. – O tym, że zniknął ten przystanek dowiedziałem się właśnie od mieszkańców. Petycja trafiła już do urzędu. Lada dzień mam się spotkać z wiceburmistrzem Wojciechem Jaworowskim w tej sprawie. Liczę, że uda się przywrócić ten przystanek.

Poniżej treść skierowanej do urzędu petycji: