44-letnia mieszkanka gminy Żukowo wygenerowała 7 kodów BLIK osobie, która podszywała się pod jej koleżankę. Straciła ponad 4 tysiące złotych.

Do kolejnego oszustwa internetowego doszło w gminie Żukowo. Mimo szerokich działań profilaktycznych w zakresie oszustów internetowych, wciąż nie brakuje osób przelewających swoje oszczędności oszustom w internecie. Tym razem przekonała się o tym 44-latka, która wygenerowała 7 kodów BLIK osobie podszywającej się pod jej koleżankę, która miała poprosić ją o opłacenie zakupu internetowego. Łączna suma, którą straciła kobieta to ponad 4 tysiące złotych.

-Przypominamy! Oszustwo „na BLIK” polega na wyłudzeniu kodu do płatności, najczęściej z wykorzystaniem komunikatorów bądź kont w serwisach społecznościowych. Z potencjalną ofiarą kontaktuje się osoba podszywająca się pod znajomego bądź członka rodziny i prosi o pilny przelew z różnych powodów, np. prośba pożyczki czy opłacenia zakupu internetowego. Kolejno prosi o wygenerowanie kodu płatności telefonem, a następnie przesłania go znajomemu. Niestety, w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji za pomocą tego kodu nie można już cofnąć. Mimo, że proceder ten już jest znaną metodą oszustwa nadal dużo osób daje się na niego oszukać – alarmuje Aleksandra Philipp z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.

Reklamy

-Apelujemy więc o rozwagę. Jeśli otrzymujemy prośbę o pożyczkę, nie działajmy pochopnie. W pierwszej kolejności sprawdźmy, czy osoba która prosi nas o pożyczkę rzeczywiście jej potrzebuje – dobrym pomysłem będzie skontaktowanie się telefoniczne z osobą, która do nas pisze, aby upewnić się, że to właśnie z nią korespondujemy. NIGDY nie podawajmy też nikomu danych do logowania na nasze konta bankowe – dodaje rzeczniczka kartuskiej policji.