„Brzydki, zły i szczery”, Adam Ostrowski, OSTR – Przeczytane #3

„Brzydki, zły i szczery”, Adam Ostrowski, OSTR – Przeczytane #3

„Brzydki, zły i szczery” to autobiografia niekwestionowanej ikony polskiego rapu, Adama Ostrowskiego, znanego pod pseudonimem O.S.T.R. To ciekawa lektura nie tylko dla fanów tego gatunku muzycznego, lecz dla wszystkich zainteresowanych życiem muzyka, który kieruje się pasją i potrafi przekuć ją w sukces – 15 albumów studyjnych i 4 nagrody „Fryderyka” potwierdzają jego pozycję lidera w polskim rapie.

Historia rozpoczęła się w mieszkaniu na trzecim piętrze bałuckiego wieżowca, w którym Ostrowski zaczynał tworzyć pierwsze utwory. Stopniowo poznajemy młodzieńcze lata i środowisko, w którym wychował się raper. Co ciekawe, cała jego rodzina głęboko wierzyła, że Adam zostanie… skrzypkiem! Raper wielokrotnie wspomina historie związane z doskonaleniem swojej drogi muzycznej, a przytaczane migawki dotyczące buntowniczego stylu życia muzyka zostają w pamięci. Otrzymujemy także sprawnie opisane początki rozwijającej się sceny hip-hopowej w Polsce i trudności występujące przy nagrywaniu pierwszych kawałków. Ale przede wszystkim jest to historia chłopaka, który kochał koszykówkę, rap i chociaż miał problemy w szkole, to poradził sobie w życiu.

O.S.T.R. jest ikoną rapu, niezaprzeczalnie. Ale w swojej autobiografii sumiennie pokazuje, że droga na szczyt nie była prosta i przyjemna. Pokazuje, że jeżeli chcemy osiągnąć w jakiejś dziedzinie sukces, musimy podporządkować całe swoje życie swojemu celowi. Doświadczenia Ostrego pokazują młodym artystom (i artystom w ogóle), że talent jest pomocny, ale liczy się także ciężka i sumiennie wykonywana praca.

Reklamy

Nie myślmy jednak, że ta książka jest pełna patosów i posągowych haseł. O.S.T.R od pierwszych stron dzieli się z czytelnikami wspomnieniami ze swojego zbuntowanego dzieciństwa, opowiada o wybrykach szkolnych i o używkach. W sumie, uzależnienie od miękkich narkotyków jest widoczne od razu, a synonimy palenia marihuany znajdują się na co drugiej stronie. O.S.T.R. nie kryje się z tym, że nie prowadził zdrowego i higienicznego trybu życia, ale jednocześnie nie udaje, że nie odbiło się na jego zdrowiu. Wręcz przeciwnie – szczerze opowiada o tragicznych wydarzeniach, które towarzyszyły koncertowi w Bielsku-Białej w 2014 r. To wtedy, w trakcie koncertu, pękło mu prawe płuco. Ostrowski opowiada, że musiał przejść dwie operacje oraz rekonstrukcję płuca – jego życie dosłownie zawisło na włosku, ponieważ lekarze dawali mu 10% szans na przeżycie. Raper wyciąga też wnioski, w których przyznaje, że rodzina jest dla niego najważniejsza, a jego chorobliwy pracoholizm nie powinien mu przesłonić najważniejszych wartości. Żałuje, że dopiero tragiczne wydarzenia otworzyły mu oczy na to, co jest najważniejsze w życiu.

Brzydki, zły i szczery” to pozycja dobra na wakacje – anegdotki z życia rapera czyta się bardzo szybko, a całość składa się z 200 stron. Tekst, zapisany sporym fontem, przeplatają grafiki, które łącznie znajdują się na kilkunastu stronach. Finalnie z autobiografii zostaje kilka ciekawych historii, i parę żartów – to trochę mało, aby tę pozycję nazywać szumnym tytułem „autobiografia”, która kojarzy się raczej z monumentalnością i wnikliwymi analizami. Całość została spisana ciętym językiem, bez naukowego zadęcia. Ostrowski potrafi bawić się słowem, a jego spisane historie czyta się bardzo płynnie – bogaty życiorys i imponujące dokonania w świecie muzycznym tylko to potwierdzają. W niektórych momentach teksty rozjeżdżają się – ogromny plus za własnoręcznie napisaną autobiografię (zamiast zlecenia jej przypadkowemu ghostwriterowi), lecz chwilami brakuje reakcji redaktora prowadzącego. Może lepszym pomysłem byłoby przeprowadzenie wywiadu-rzeki, w którym dociekliwy dziennikarz mógłby wyciągnąć jeszcze więcej „smaczków”, bo wybrana forma autobiografii sprawia, że autor może dawkować informacje, którymi chce się podzielić z czytelnikiem.

O.S.T.R. powiedział ostatnio, że nie wyklucza napisania kolejnej książki. Mam nadzieję, że dotrzyma słowa, ponieważ „Brzydki, zły i szczery” przedstawia zaledwie ułamek tego, co ma do powiedzenia jeden z największych polskich raperów.

Aleksandra Gesella

CZYTAJ TEŻ: „Ręce ojca”, Aleksandra Julia Kotela – Przeczytane #1


Opis od wydawcy:

O.S.T.R., czyli Adam Ostrowski, ikona polskiego rapu. Od początku lat dziewięćdziesiątych konsekwentnie utrzymuje, że nie wyobraża sobie, by mógł robić coś innego i nadal „robi to z serca”. Liczba zagranych koncertów i sprzedanych płyt jest tego niezbitym dowodem.

Wszystko zaczęło się w mieszkaniu na trzecim piętrze bałuckiego wieżowca, w którym nocami montowała pierwsze hip-hopowe kawałki. Cała rodzina mocno wierzyła, że zostanę skrzypkiem. Został jednym z najlepszych polskich raperów, a rymowane opowieści do zapętlonych bitów uczynił sposobem na życie.

Brzydki, zły i szczery to napisana przejrzystym językiem opowieść o bohaterach z dzieciństwa, przyjaźniach, rodzinie, dniach spędzanych na boisku do kosza, kłopotach w szkole, muzycznych idolach i długich rozmowach o życiu. Jednak przede wszystkim to historia wielkiego idealisty, niezwykle zdeterminowanego i wytrwałego człowieka, który miał cel i konsekwentnie dążył do jego realizacji. Rapera, dla którego muzyka i trwające okrągły rok trasy koncertowe były całym światem. Aż do dramatycznego koncertu w Bielsku-Białej, kiedy ten świat się zatrzymał.

Na szczęście zaczęło się „Życie po śmierci”.

Jeden Komentarz

  1. Książkopodobny wyrób który jest niczym innym jak skokiem na kasę naiwnych. Sam dałem się nabrać dlatego odradzam kupno tego czegoś.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*