Na ostatniej, nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej rozmawiano o powołaniu Młodzieżowej Rady Gminy w Kartuzach. Radni zadecydowali o wstrzymaniu się z decyzją, z racji niedopracowania tematu. Postanowiliśmy zadać gminie parę pytań dotyczących powołania i funkcjonowania rady.
Na początku lutego tego roku, do Burmistrza Kartuz wpłynął wniosek podpisany przez młodzież, z prośbą o podjęcie działań zmierzających do powołania Młodzieżowej Rady Gminy Kartuzy. Inicjatorkami wniosku była Marta Goluch oraz Roksana Rybakowska.
Podczas ubiegłotygodniowej, nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Kartuzach, radni podjąć mieli decyzję o powołaniu rady. Uznali, że statut jest niedopracowany. Na skutek bardzo wielu pytań i wątpliwości, postanowili odłożyć podjęcie decyzji na późniejszą sesję. Podkreślili jednak, że są pozytywnie nastawieni do powołania Młodzieżowej Rady Gminy.
Po przeczytaniu projektu Statutu Młodzieżowej Rady Gminy,
postanowiliśmy zadać parę pytań:
Dlaczego w statucie nie uwzględniono szkół spoza gminy Kartuzy, przede wszystkim ponadgimnazjalnych. Zwróciliśmy uwagę na podpunkt, że mogą być brani pod uwagę w drodze konkursu, jednak czy jest to w pełni fair?
Skupiamy się na lokalnej młodzieży. Nie ma uzasadnionej potrzeby organizowania okręgów wyborczych w szkołach np. gminy Żukowo, skoro funkcjonuje tam inna rada młodzieżowa. Uczniowie nieuczęszczający do szkół znajdujących się na terenie gminy Kartuzy, lecz zamieszkujący na terenie naszej gminy, chcący wejść do rady, także mają taką szansę – w drodze konkursu.
Czy Młodzieżowa Rada stanowi organ gminny, czy powiatowy? Pytamy, ponieważ wśród osób inicjujących, a także popierających inicjatywę znaleźli się mieszkańcy gmin pobliskich.
Inicjatorkami powołania Młodzieżowej Rady Gminy Kartuzy są dwie uczennice, które są zameldowane na terenie gminy Kartuzy i w dniu wystosowania pisma do Burmistrza były uczennicami jednej z kartuskich szkół. Obecnie są już absolwentkami. Niezwykle cieszy nas fakt, że pod petycją inicjatorek podpisało się także kilkoro mieszkańców innych gmin. To znaczy, że tam także istnieje potrzeba powołania rady młodzieżowej.
Co sądzą Państwo o propozycji jednego z radnych o mandatach proporcjonalnych do wielkości szkoły?
Zaproponowana formuła daje możliwość wejścia do rady tym uczniom, którzy uczęszczają do szkół poza gminą Kartuzy, choć mieszkają na terenie naszej gminy. Rada w przedstawionej koncepcji składa się z 25 radnych. Trudno sobie wyobrazić większą ich liczbę. Wprowadzenie proporcjonalności liczby mandatów do ilości uczniów w szkole albo poszerzy skład rady, co trudno sobie wyobrazić, albo spowoduje, że możliwość kandydowania stracą ci uczniowie, którzy nie uczęszczają do szkół na terenie gminy Kartuzy, choć tu mieszkają.
Jak ma wyglądać konkurs na pozostałe mandaty? Radni wybierani będą wśród uczniów z gminy Kartuzy, czy w inny sposób?
Wszystkie informacje na ten temat ujęte są w projekcie statutu, który w tej kwestii nie pozostawia żadnych wątpliwości.
„Sześć mandatów zostanie obsadzonych w drodze otwartego konkursu organizowanego przez Gminną Komisję Wyborczą i Odwoławczą ds. Młodzieżowej Rady Gminy Kartuzy. Konkurs będzie dotyczył (do wyboru): 1) stworzenia autorskiej koncepcji zagospodarowania dowolnego jeszcze nie zagospodarowanego terenu znajdującego się na terenie gminy Kartuzy wraz ze wskazaniem źródła finansowania przedsięwzięcia; 2) stworzenia koncepcji organizacji gminnego wydarzenia kulturalnego wraz ze wskazaniem źródła finansowania przedsięwzięcia; 3) stworzenia nagrania audiowizualnego promującego Gminę Kartuzy.”
- Od autora: Choć Urząd Miejski uznaje, że zapis „nie pozostawia żadnych wątpliwości”, to musimy się tutaj nie zgodzić. Większość rady, a więc uczniowie uczący się na terenie gminy Kartuzy mają być wybierani w swoich szkołach, w wyborach powszechnych. Natomiast reszta uczniów jest wybierana, poprzez zupełnie inne kryteria, dużo bardziej wymagające i złożone. Dodatkowo zastanawia nas, czy dalej można mówić o nauce demokracji, gdy niektórzy uczniowie rady wybierani są w konkursie. Zastanawia nas także fakt, kto ma ich wybierać? Członkowie Młodzieżowej Rady? Pracownicy Urzędu? Nie otrzymaliśmy jednak na to odpowiedzi.
Dlaczego nie przeprowadzono wcześniej spotkania z radnymi?
Radni otrzymali projekt statutu w regulaminowym czasie przed sesją. Było bardzo dużo czasu, aby się z nim zapoznać i w czasie posiedzenia wspólnych komisji tuż przed sesją przedyskutować uwagi i wprowadzić ewentualne korekty. Rada zdecydowała w głosowaniu, że potrzebuje więcej czasu.
W jednym z paragrafów zapisano, że „W Wyborach Powszechnych do Młodzieżowej Rady Gminy Kartuzy mogą głosować uczniowie klas 6, 7 i 8 szkół podstawowych, uczniowie gimnazjów oraz wszystkich klas szkół średnich”. Których uczniów dotyczy zapis? Czy jest on wystarczająco jasny?
Mowa tu oczywiście o uczniach szkół będących jednocześnie okręgami wyborczymi (zdaje się to oczywiste). Być może jednak zapis ten wymaga doprecyzowania. Przedstawiliśmy projekt statutu zatwierdzony przez radcę prawnego, do przedyskutowania wraz z Radą, nie zaś gotowy dokument.
- Od autora: Zaciekawił nas zapis, ponieważ niewiadomo kto ma głosować. Wszyscy uczniowie danej szkoły, czy tylko mieszkający na terenie gminy Kartuzy? W przypadku szkół ponadgimnazjalnych mamy uczniów z całego powiatu kartuskiego i nie tylko. Zapis nie jest jednoznaczny.
Kiedy planowane są pierwsze wybory do tej rady?
Wszystko zależy od tego, kiedy uda się podjąć uchwałę w tej sprawie. Chcielibyśmy, aby wybory miały miejsce w listopadzie bądź grudniu 2019 r.
Kto miałby być opiekunem rady?
W tej sprawie nie została jeszcze podjęta formalna decyzja, jednakże w myśl zapisów obecnych w projekcie statutu, będzie to osoba z wykształceniem pedagogicznym, będąca jednocześnie pracownikiem Urzędu.
P.CH.
Precyzja w kwestii kryteriów wyboru członków rady to na pewno chwalebna rzecz. Mam tylko nadzieję, że to precyzowanie będzie miało swój finał zanim wszyscy potencjalni radni się zniechęcą, albo wręcz pokończą szkoły i wyjadą na studia.
I słusznie, wyplewić te marne próby pokazania się i skierowania oczu jak największej liczby osób na siebie.