Trwa sesja Rady Miejskiej – część 2. Kontynuacja dyskusji o budżecie. Jest szansa na kompromis

Trwa sesja Rady Miejskiej – część 2. Kontynuacja dyskusji o budżecie. Jest szansa na kompromis

Trwa sesja Rady Miejskiej w Kartuzach. Wiele wskazuje na to, że uda wypracować kompromis w sprawie budżetu między radnymi, a samorządem. Wróciła też sprawa podłączenia do sieci ciepłowniczej Nowego Osiedla w Kartuzach. Dyskusja wciąż trwa.

Druga tura sesji Rady Miejskiej w Kartuzach rozpoczęła się od wystąpienia Marcina Gregorowicza z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, który mówił o istocie sięgania po wsparcie finansowe w kwestii rozbudowy sieci ciepłowniczej. Burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński zaś podkreślał, że bez wkładu własnego nie będzie to możliwe, tym samym ważne jest, aby w budżecie zabezpieczyć na ten cel 600 tysięcy złotych. Ryszard Duszyński zabierając głos zaznaczył, że nie są prawdą pogłoski, iż radni nie chcą podłączenia Nowego Osiedla do sieci ciepłowniczej, jednak mieszkańcom tej części miasta należy dokładnie wytłumaczyć, z jakimi to się wiąże kosztami. Nie zabrakło również pytań do Marka Dawidowskiego, prezesa Zakładu Energetyki Cieplnej „Spec-Pec”, między innymi o obecną kondycję spółki.

Wiceburmistrz Sylwia Biankowska przedstawiła autopoprawki do projektu uchwały budżetowej. W planach samorządu jest szereg inwestycji na terenie miasta i sołectw, między innymi przebudowa dróg Reja i Reymonta w Kartuzach, przebudowa ulicy Wiejskiej w Grzybnie, utwardzenie drogi gminnej w Kaliskach czy utwardzenie drogi Kaszubskiej w Staniszewie. Nie zabrakło też zadań, dotyczących strażnic czy szkolnictwa. Radni nie kryli zastrzeżeń do zadania związanego z budową parkingu przy ulicy Kościuszki oraz miejsc dla autobusów, między innymi Andrzej Pryczkowski oraz Ryszard Duszyński. Pierwszy z nich szczególnie nie krył oburzenia wobec samorządowych planów, nazywając je „przesadą” oraz wchodząc w potyczkę słowną z Sylwią Biankowską. Zaznaczył też, że to, że ma inne zdanie, nie oznacza, że kłamie, co w jego ocenie sugerowała wiceburmistrz. Nie obyło się bez „lekcji dobrego wychowania” z jego strony.

Reklamy

-To obrzydliwe – spuentował wypowiedź wiceburmistrz radny Pryczkowski. Dyskusja wciąż trwa. Obrady można śledzić tutaj.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*