Kartuzy. Oficjalna wypowiedź Klaudii Kałużnej ws. mieszkania komunalnego: „Spełniam wszystkie wymagania…”

Kartuzy. Oficjalna wypowiedź Klaudii Kałużnej ws. mieszkania komunalnego: „Spełniam wszystkie wymagania…”

„Mieszkam w tym mieszkaniu od 10 lat, spełniam wszystkie wymagania, które są w uchwale o sprzedaży mieszkań komunalnych, więc dlaczego nie mogę go wykupić?” – pyta radna Klaudia Kałużna, której losy, a ściślej losy zamieszkiwanego przez nią mieszkania będą się ważyć już na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Kartuzach. Przedsmak dyskusji, jaka prawdopodobnie rozpęta się na najbliższych obradach, jak się dowiedzieliśmy był już dziś na spotkaniu komisji gospodarczej. O co dokładnie chodzi?

Dzisiejsze spotkanie komisji gospodarczej Rady Miejskiej w Kartuzach upłynęło pod znakiem sprzedaży mieszkania komunalnego, które zamieszkuje radna Klaudia Kałużna ze swoją rodziną. Gmina bowiem zamierza sprzedawać mieszkania dotychczasowym najemcom.

Nie spodobało to się części radnych, tym bardziej, że radna jeszcze w marcu zawnioskowała o podwyższenie bonifikaty dla wykupujących mieszkania komunalne. Ponadto 2 lata wcześniej, co istotne, opowiadała się za jej obniżeniem.

Reklamy

Decyzja w sprawie sprzedaży mieszkania zapaść ma już w środę na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Kartuzach. Radna Klaudia Kałużna postanowiła oficjalnie odnieść się do sprawy na łamach naszego portalu.

-Mieszkam w mieszkaniu, które było pustostanem przez 10 lat. To mieszkanie nie nadawało się do zamieszkania, mój mąż przeprowadził w nim kapitalny remont. Włącznie z tym, że na własny koszt w 2012 roku wymieniliśmy okna, chociaż był to obowiązek gminy, nigdy nie staram się o zwrot tych środków – opowiada Klaudia Kałużna. – Mieszkam w tym mieszkaniu  od 10 lat, spełniam wszystkie wymagania, które są w uchwale o sprzedaży mieszkań komunalnych, więc dlaczego nie mogę go wykupić? W Radzie Miejskiej są radni, którzy wykupili mieszkania komunalne i w nich mieszkają, wiec gdzie tu jest coś niezgodnego z moralnością? W 2021 roku w gminie Kartuzy nie sprzedało się ani jedno mieszkanie, zwracali się do mnie mieszkańcy, między innymi moi sąsiedzi o zmianę tej uchwały z bonifikatami. Do komisji skarg i wniosków wpłynął taki wniosek, w związku z tym złożyłam go, wychodząc na przeciw oczekiwaniom mieszkańców.

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*