Kartuzy. „Maseczkowa” obława. Policja sprawdza, czy przestrzegamy reżimu sanitarnego

Kartuzy. „Maseczkowa” obława. Policja sprawdza, czy przestrzegamy reżimu sanitarnego

Zakrywanie ust i nosa w przestrzeni publicznej stało się naszym obowiązkiem. Nie wszyscy jednak go przestrzegają, tym samym policja – kartuska, jak również gdańska – podejmuje na terenie powiatu kartuskiego działania, związane m. in. z kontrolami w sklepach spożywczych. W miniony weekend, jak mówi Piotr Gdaniec z KPP w Kartuzach, wylegitymowano ponad 100 osób. Dla jednej z nich skończyło to się mandatem karnym.

Każdy, kto wyłączył telewizor, a włączył myślenie szybko zdał sobie sprawę, że noszenie maseczek nie zagwarantuje niższego poziomu zachorowań na popularnego ostatnimi czasy wirusa. Potwierdzają to z resztą to oficjalne statystyki Ministerstwa Zdrowia, z których jasno wynika m. in. to, że zeszłoroczne zamykanie gospodarki również nie miało większego sensu. Pytanie więc, po co to wszystko?

Tymczasem funkcjonariusze Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku odwiedzają m. in. sklepy w Kartuzach aby sprawdzić, czy ich klienci przestrzegają reżimu sanitarnego. Wspomniana „gdańska prewencja” wybrała się do „stolicy Kaszub” dzisiaj. Piotr Gdaniec z KPP w Kartuzach podkreśla, że są to „działania wspomagające” kartuską komendę.

Reklamy

-W miniony weekend kartuska policja podjęła na terenie pow. kartuskiego blisko 70 interwencji, podczas których wylegitymowano ponad 100 osób – mówi P. Gdaniec. – Z tej grupy jedna osoba została ukarana mandatem karnym, reszta została pouczona w związku z nieprzestrzeganiem obowiązku zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*