W miniony weekend kartuscy policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich spowodował wypadek, w wyniku którego pasażer pojazdu został przewieziony do szpitala. Drugi z zatrzymanych nie stosował się do zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Pierwszy nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w sobotę po godzinie 1 w Borowie (gm. Kartuzy). Oficer dyżurny kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że kierujący pojazdem marki Citroen dachował.

Na miejsce natychmiast został zadysponowany patrol policji oraz służby ratunkowe. Kierującym citroenem był 36-letni obywatel Gruzji. Według ustaleń mundurowych wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, po czym dachował.

W wyniku zdarzenia, obrażeń doznał pasażer citroena, który został przewieziony do szpitala. Funkcjonariusze zbadali trzeźwość 36-letniego kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w swoim organizmie 1,2 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do kartuskiej komendy.

Kolejny z kierowców został zatrzymany w niedzielę po godzinie 17 w Reskowie (gm. Chmielno). Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Volkswagen, którym podróżował 37-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego.

Podczas czynności okazało się, że 37-latek ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on w swoim organizmie ponad promil alkoholu.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna. Ponadto za złamanie sądowego zakazu prowadzenia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.