„Branżę klubową przedstawiono jako opętanych chęcią zysku ludzi, którzy całkowicie negują istnienie wirusa…” – mówi Krzysztof Łukowicz ze „Strajku Przedsiębiorców” w odniesieniu do ostatniego reportażu „Superwizjera”, w którym nawiązano do spotkań sympatyków partii, odbywających się w całej Polsce. Przypomnijmy, że podobne spotkania odbyły się w kartuskim „Pretekście” i sierakowickiej dyskotece „Wesele”. Dziś nadal nie wiadomo, kiedy rząd umożliwi branży klubowej normalne funkcjonowanie. Tymczasem straty przedsiębiorców z tego sektora są ogromne.