Kartuzy. Mieszkańcy mówią „nie” zmianom nazw ulic. Grupa radnych mówi „nie” przeprowadzonym konsultacjom

Kartuzy. Mieszkańcy mówią „nie” zmianom nazw ulic. Grupa radnych mówi „nie” przeprowadzonym konsultacjom

Wygląda na to, że to nie koniec „wojenki”, dotyczącej zmiany nazw fragmentów ulic w Kartuzach. Samorząd opublikował wyniki konsultacji społecznych, zgodnie z którymi większość mieszkańców nie chce zmian, związanych z nazewnictwem przedmiotowych ulic i parków. Tymczasem grupa radnych uważa, że konsultacje przeprowadzono nieprawidłowo, skierowała też wniosek do wojewody w tej sprawie.

Kartuski samorząd opublikował wyniki konsultacji społecznych, dotyczących zmiany nazw fragmentów ulic w Kartuzach. O sprawie było głośno kilka miesięcy temu. Zgodnie z podanymi wynikami, większość mieszkańców opowiada się „za” niezmienianiem nazw kartuskich ulic i parków. Wiceburmistrz Sylwia Biankowska zaznacza jednak, że decyzje w tej sprawie leżą w kompetencjach Rady Miejskiej.

-Możliwe, że wyniki konsultacji nie będą brane pod uwagę przez większość radnych, gdyż taki komentarz ze strony Pana Andrzeja Pryczkowskiego pojawił się na jednym z ostatnich posiedzeń komisji jeszcze przed sesją – twierdzi zastępczyni burmistrza Kartuz. – Według Pana radnego, to rada będzie decydować, a nie mieszkańcy.

Reklamy

Tymczasem grupa radnych (T. Belgrau, M. Bobkowska, A. Dawidowski, R. Duszyński, K. Kałużna, T. Kriger, A. Pryczkowski i M. Treder) uważa, że konsultacje zostały przeprowadzone nieprawidłowo – niezgodnie z obowiązującą uchwałą w sprawie określenia zasad i trybu konsultacji z mieszkańcami. Zarzuty rajców to m. in. brak wykazu wszystkich osób uprawnionych do głosowania, brak obowiązku podania numeru PESEL na ankiecie konsultacyjnej czy brak przekazania przez burmistrza Kartuz sternikom poszczególnych sołectw wszelkich materiałów i dokumentów, niezbędnych do przeprowadzenia ankiety.

-Przykre, że mający do dyspozycji całą machinę urzędniczą burmistrz nie potrafi przygotować prostej ankiety tak, aby spełniała ona podstawowe warunki legislacyjne – komentuje na swoim Facebooku Andrzej Pryczkowski. – Niedotrzymanie standardów przez urząd powoduje, że inicjatywa wielu ludzi i ich zaangażowanie zostało zmarnowane. Wydawać by się mogło, że tak prosta rzecz jak konsultacje jest nie do sknocenia, ale nie w Kartuzach. Kilka prostych pytań, a błędów co nie miara.

Wspomniana grupa radnych skierowała też wniosek do wojewody, dotyczący unieważnienia zarządzenia w sprawie konsultacji. Poniżej publikujemy go w całości.

Wniosek o stwiedzenie nieważności zarządzenia Burmistrza_BEZ_DANYCH

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*